[...] 2.05 wtorek Bez treningu. Rano do pracy, później parę rzeczy do załatwienia. Planowałam że może wieczorem pobiegam ale zaczęło mocno padać, zrobiło się zimno i jakoś nie mogłam się zmobilizować. Myślałam że może chociaż górę lekko ruszę, ale czasu brakło a teraz wieczorem jakoś nie mam już siły. W sobotę start na 27km, [...]
8.06 czwartek Tak czytam u Paatik że gorąco, a u nas tak zimno do południa, że trzeba było w kurtce chodzić, dopiero po południu wyszło trochę słońca i zrobiło się troszkę cieplej. Spokojny bieg, tym razem trochę górek. Celowo nie zwalnialam za bardzo na podbiegach, przez co tętno trochę uciekało ale tego biegu w S3 nie było dużo. Biegło się [...]
[...] zrobiłam 9,5km bo siły nie było, później spokojne 9km rowerem - musiałam coś załatwić a auto akurat u mechanika. Po południu znowu totalny zjazd, do tego cały czas było mi zimno. W czwartek w planie podbiegi, ale zrobiłam tylko spokojny bieg po górkach 9km, bo na podbiegi brakowało sił. Napisałam też do trenera że nie dam rady zrealizować planu [...]
[...] (to nie było narzekanie, tylko wyjaśnienie, narzekania już w tym dzienniku nie będzie, tylko robota solidna i walka o nieowocową miskę) 20 km na rowerze. Zimno rano, bardzo zimno. Całkiem ciepło po południu. Miska dzisiejsza: /ObrazkiSFD/ZdjeciaSFD3_large/ebf18b2b66104ddda1fa8f2e911d3435.png Zmieniony przez - beatta w dniu 2014-10-06 19:52:25
[...] sie jak zombie, bezzenosc, drzenie rak,brak skupienia, a pozniej zostaje tylko juz sama termogeneza zwiekszona bez w/w. joszka jak przedawkuje to zbiera mi sie na wymioty, zimno mi, ale gdy polece rozsadne dawki jest ok, z kolei mi joszka wrecz obniza cisnienie i jestem lekko zamulony na treningu. Efka dziala na mnie przepieknie, obniza apetyt, [...]
[...] "dniowej" (wcześniej to raczej w dużej mierze spędzałam czas dosłownie siedząc), no i dochodzi wysiłek umysłowy, jeśli to się liczy, plus mam dłuższe dni, poza tym robi się zimno ;p, więc może przydałoby się zwiększyć jakoś rozkład, żeby nie lecieć ciągle na w sumie nie za wysokim - ale nie wiem, czy to nie jakieś przesadzone powody @@-) [...]
[...] samopoczucia. Problemy z samochodem+w grudniu już prawdopodobnie wyprowadzam się do swojego mieszkania więc wiadomo-kolejne koszty. I dodatkowo dołuje pogoda,jest strasznie zimno i ponuro. Na szczęście w miarę już wyzdrowiałem bo męczył mnie katar ale już jest wszystko okej. Na siłownie tez już zakładam odzież termoaktywną+długa bluza bo [...]
[...] dnia: Dziś postanowiłam spróbować treningu HARDCORE NA SCHODACH Knife’a. Tak jak postanowiłam tak też zrobiłam. Pogoda była sprzyjająca - nie za gorąco, nie za zimno, lekki i przyjemny wiatr. Trening rzeczywiście hardcore’owy. Po pierwszym kursie już czułam zmęczenie i tętno szalało! potem było jeszcze gorzej. POLECAM! Po [...]
[...] bo sa najlepsze ale mozesz urozmaicac np. dodajac pestki dyni, slonecznik, siemie lniane swiezo zmielone,.. Kolejne pytanie - jaka tania, dobra oliwa e.v. czyli tłoczona na zimno, nierafinowana? I gdzie ją dostać? oliwy poszukaj w hipermarketach, mozna dostac litr juz za 15zeta o ile sie nie myle Sprawa "rzadkich" kwasów tłuszczowych [...]
[...] dopiero przed treningiem. Posiłek 8 z 6 nie zamienię, bo to czas, kiedy wychodzę z pracy i mam chwilę, by wsiąść w auto i dojechać na trening. Musiałbym wpierdzielić na zimno ugotowany wcześniej obiad (odpada). Banany zamienić na ryż – można pomyśleć, tylko znowu opcja ugotowane wcześniej szamane na zimno, nie pasuje mi to. Nie chce więcej [...]
[...] pod koniec stycznia ale póki co warunki sa takie sobie. Wyjazd sie przesunie zatem. A teraz marudzenie - na Bemowo mi sie jeździć nie chce, w piwnicznej lokalnej koksowni za zimno od podłogi, na jednej bananowni zimno z powodu awarii i została mi najwieksza leszczarnia w okolicy... Ja pikole jaki wysyp postanowień noworocznych, istna masakra. [...]
[...] stężenie cholesterolu. Oleje roślinne nie wykazują takiego działania. Zastępując tłuszcze zwierzęce olejami roślinnymi (szczególnie polecana jest oliwa z oliwek tłoczona na zimno), należy pamiętać, że ogólne spożycie tłuszczu powinno być mniejsze, niż to wynika ze zwyczajów żywieniowych. Duża zawartość tłuszczu niekorzystnego dla zdrowia [...]
[...] Wczoraj jak odbierałam pakiet to jeszcze podjechałam do koleżanki po piankę i to była świetna decyzja. Zupełnie inny komfort biegu, przynajmniej do czasu ;-) Rano było zimno, ale bez deszczu. Na starcie stanęło ponad 60 zawodniczek, to naprawdę dużo bo jeszcze 3 lata temu to nas było 10-15 ;-) Dużo znajomych, super :-D Tuż za startem trochę [...]
[...] cykl 3 – łąka – cóż.. z początku myślałam, że będzie gorzej ( dużo wykluczeń ), siła bardzo szybko spadała na tej misce, pojawiło się zmęczenie i trochę doskwierało zimno, ale nic czego nie dało by się przeżyć i ogarnąć. Pomimo wielu ograniczeń dało się wyczarować wiele fajnych i smacznych potraw. Dużą pomocą były różne przeróżne blogi z [...]
[...] siły nie było po kiepskiej nocy. Później miałam trochę załatwiania, m.in. przygotowałam ogłoszenia o znalezieniu psa. W niedziele pogoda od rana okropna. Ogólnie zimno mi nie przeszkadza, wiatr czy śnieg również, ale deszczu nie lubię #-P Z samego rana porozwieszałam ogłoszenia, później miałam w planach bieganie po Lasku, ale [...]
Ostatnio czytam po dziennikach, że zimno, że ciężko się zebrać - ja już po 5 rano miałam strój przygotowany i tylko czekałam na okazję, aż Mała zaśnie i będę mogła się wyrwać :-D Nawet 0 na termometrze i szron mnie nie przestraszyły. Super było. A jak mi się biegać chciało... bo Ty masz braki w temacie treningów, a już tym bardziej biegania :-) [...]
[...] ruszać i robić więcej kroków. Powinno mi to zająć jakieś 3 miesiace %-) Choc niedługo urlop to może będzie więcej chodzenia i biegania. Z drgiej strony zaraz będzie ciemno, zimno, mniej spacerów... zobaczymy. Dziś pobiegane, wykresy później. Miało być długie bieganie w lasku, zakładałam 10km ale niestety po sprawdzeniu prognozy odpuściłam [...]
U mnie dziś widziałam tulipana ;-) ale po weekendzie znowu ma być zimno. Dziś znowu bez treningu. Chciałam pobiegać chociaż pół godziny żeby nogi rozruszać przed jutrem ale nie było kiedy. Rano nie mogłam bo byłam sama z dziećmi a jak mąż wrócił to tyle rzeczy do ogarnięcia, że i tak się ze wszystkimi nie wyrobiłam. Na bieganie mogłabym znaleźć [...]
[...] głowa mnie boli i trochę gardło. Jakieś przeziębienie znowu się przyplątało, obstawiam że załatwiłam się w sobotę na zebraniu, prawie 2h w zimnym, nieogrzewanym pomieszczeniu gdzie był zimniej niż na zewnątrz. A później jeszcze robota na działce - jak świeciło słońce to gorąco, jak przyszła chmura, deszcz i wiatr to zimno i tak w kółko...
Teza, że olej wyciskany na zimno jest jakkolwiek lepszy od tego wygotowanego, jest absurdalnym chwytem marketingowym. Wspomniany olej „tłoczony na zimno” przechodzi w dalszych etapach obróbkę termiczną w bardzo wysokich temperaturach. A pisząc że olej bezwonny jest dla ciebie podejrzany świadczy tylko o tym że nie wdrożyłes się chyba odpowiednio w [...]